niedziela, 18 maja 2014

031|| Rodzina Campbell (3)

Dzień dobry! :) Dziś przybywam z rodzinką Campbell. Zdradzę Wam też, że już wkrótce zobaczycie na blogu nową rodzinkę, ale to za jakiś czas. Nic więcej nie powiem. :D
Zanim przejdę do właściwej części posta, chciałabym odnieść się do poprzedniego odcinka No Way Back - otóż jest mi bardzo, bardzo miło, że dostałam takie fantastyczne komentarze. <3 Ktoś mógłby powiedzieć, że to przecież tylko 4 opinie (+2 od znajomych, razem 6 xD), ale dla mnie wiele znaczą. Może rzeczywiście jest ich mało, no ale nie od razu Rzym zbudowano, nie? ;) Uwielbiam pisać i przede wszystkim robię to dla siebie, nie zamierzam z tego rezygnować ze względu na małą popularność. Wszystkim komentującym DZIĘKUJĘ. <3 No i jakby ktoś jeszcze chciał podzielić się opinią co do poprzedniego odcinka to się nie krępujcie. ;* XD

Rodzina Campbell, odcinek 3

Juluś, tęskniłam za tobą. ;_;
Hehe, taka fociaszka z zaskoczenia :>
Śniadanko o poranku
Umywalka nawaliła. D:
Perfekcyjna Pani Domu~
Odwiedziła galerię sztuki.
A czo to takiego? o3o
Yyyyyy... XDDD
Poznajecie tę panią? To Zelda Mae po metamorfozie. Rysów twarzy nie tykałam (a powinnam XD), ubranie ma normalnie inne, ale teraz założyła takie beznadziejne ciuchy. ;3

Chyba się polubiły. :)
Lubię przyglądać się gotującym simom. xD
Relaks przed telewizorem
Lubię to zdjęcie. :D
Płacenie rachunków... Chyba nikt tego nie lubi
Drzewko zasadzone przez Julie wreszcie urosło! <3
Tak, też się wzruszyłam ;_; XD
Okazja - kulinarne cośtam u Molly French
...dokładnie tak.

Na dzisiaj tyle. Powiem Wam, że dużo przyjemności sprawiło mi pogranie nią po takiej przerwie. :)
Pozdrawiam i trzymajcie się!~