piątek, 3 stycznia 2014

020|| Z życia Julie Campbell

No więc tak jak obiecałam, dziś coś o naszej blogowej maskotce. :3 Ale zanim do tego przejdziemy, pora na lokowanie produktu. xD



Plus mała niespodzianka:



I to tyle, mogę już przejść do tematu. Zdjęcia są duże, ale nie chciało mi się zmniejszać, skoro i tak blogspot wstawia miniaturki. ;p

Rodzina Campbell, odcinek 1

Urocza minka przy oglądaniu TV :3

Granie na gitarze.
Spodobał mi się ten niebieski kolor ognia.


Dance :3
Lubię tą fotkę, zrobiła fajną minę =D
<(^.^<)

Zbieranie jajek na wiosennym festiwalu.
Czy tylko mnie ona przypomina Cynkę Dzwoneczek? ;3
Znowu o czymś zapomniała... xD
To wieczorne oświetlenie jest świetne.
Brooke jej nie polubiła :c
Julie właśnie nauczyła się nowego przepisu.
Zrywanie jabłek.
Kosmici mi ją porwali, ale oddali na szczęście <3
Taki oto ładny szmaragd znalazła :3
Zerwała sobie kwiatuszka.

Tyle na dziś. Szczęśliwego Nowego Roku. :D

5 komentarzy:

  1. Julie jest śliczna, będziesz dalej opisywała jej losy na blogu? *0* Mam nadzieję, że tak ^^
    shiny-sims.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się podoba to będę, czemu nie? Gram nią dość często (to moja ulubiona simka :3), poza tym i tak mam w zapasie sporo jej fotek :)

      Usuń
  2. Julie, jedno z moich ulubionych imion <3 Jest prześliczna, fajne ma te dziary! Czekam na jej dalsze losy <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja simka ma super fryzurę. Nieźle wygląda to fioletowo-różowe tło na ścianie w pokoju. Ogólnie fajne fotki. ;D Też lubię simsy.
    deszczpada007.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń