|
Yes mama slay gaga |
Trochę czasu minęło od ostatniego mojego postu, jednak cóż - tak się zdarza! Życie uczelniane jest dość zajmujące, nawet w czasach pandemii. Jednak na szczęście mam dość dużo kontentu do tego wpisu! Szykujcie się, bo będzie niezły rollercoaster,
|
Efekt "małego" remontu |
|
Widok od przodu |
Rodzina zrobiła małe odświeżenie otoczenia, bo był zbytni bałagan. Teraz O'Haneganowie mają prawdziwy domek (zbudowany na bazie jakiegoś znalezionego przeze mnie w necie planu), ogrodzony sad, teleskop oraz "szopkę", w której zrobiłam mały warsztacik. Ale o tym nieco później...
Dzieciory dobrze spisywały się w szkole - najstarszy syn Emil w końcu stał się młodym dorosłym. Doszła mu cecha miłośnika muzyki po tacie i mamie. Kupił sobie tableta graficznego i obrał karierę wolnego strzelca, a konkretniej grafika komputerowego. Idzie mu całkiem nieźle, zwłaszcza że jego upodobania artystyczne za dzieciaka się tu mocno objawiają.
|
Maestro przy pracy robi... dzióbek |
|
Ta praca ma swoje zalety - można ją wykonywać nawet w piżamie! |
A co to za nieznany Sim na zdjęciu, zapytacie? Otóż to nastoletni Jean, już po stylizacji cc. Podoba mi się vibe, jaki oddaje jego nowy imidż.
|
Hejka naklejka |
Po staniu się nastolatkiem nabrał dużej ochoty na gotowanie... kto by pomyślał? Jego ambicją życiową stało się bycie mistrzem kuchni.
Agnes również podrosła, całkiem niedługo po swoich braciszkach.
|
Nowa głowa rodu zapowiada się całkiem obiecująco |
|
Przepychanki rodzeństwa |
Podobnie jak Emil, Agnes stała się miłośniczką muzyki. Ponadto zaczęła ćwiczyć umiejętności komediowe, z myślą o jej przyszłej karierze. W swoim pokoju ma wielkie lustro oraz mikrofon do opowiadania dowcipów.
Niestety, doszło również do pewnych mniej oczekiwanych zmian. Otóż Paka'a postarzał się i przeszedł na zasłużoną emeryturę.
|
Może nie jestem AŻ TAK zgrzybiały? |
Czekały go przy tym dość niemiłe doświadczenia - jego kumple również się postarzeli, a jeden z nich zachorował ciężko pod koniec życia (mod Life's Tragedies to sprawił). Śmierć zabrała go nieco przedwcześnie, więc Paka'a próbował wstawić się u żniwiarza za nim. Niestety, bez skutku.
|
Biedny staruszek... |
Myśleliście, że TO było przykre? Ha! Potem było tylko gorzej. Stało się coś, co prawdziwie mnie zaskoczyło... Dwa dni po awansie na najwyższe stanowisko w swojej karierze, Sharon zginęła w wypadku samochodowym, Żeby było mało, to było podczas pracy, więc nawet nie zobaczyłam animacji - natychmiast gdy wyszła z niej, na posesji O'Hanegan pojawił się po prostu nagrobek.
|
Tak wielka żałość, że O'Haneganowie nawet nie dbają o seryjnego podpalacza w tle |
|
Więcej rozpaczy :( |
Szczęście w nieszczęściu - dosłownie dzień przed odejściem Sharon, Emil zdążył namalować jej portret. Rodzina postanowiła powiesić go w zaszczytnym miejscu, zapewniając pierwszej głowie rodu godne miejsce spoczynku.
|
R.I.P. Sharon O'Hanegan [*] |
Nie trzeba chyba mówić, że dla Paka'a był to szczególnie ciężki czas. Na szczęście miał przy sobie swoje dzieci.
|
Jean dba o zdrowie psychiczne tatusia |
Rozłąka nie trwała wiecznie. Agnes przywołała ducha Sharon w nocy, ku uciesze reszty rodzinki, zwłaszcza ojca. O'Haneganowie znowu mogli spędzić wspólnie czas, tak jak dawniej.
|
Mamusiuuu... |
|
Normalny rodzinny posiłek... Ee, Jean, wszystko w porządku? |
|
Miłość przezwyciężająca śmierć! |
Swoją drogą, Paka'a i Sharon po jej śmierci zostali... Chłopakiem i dziewczyną? Sposób w jaki simy patrzą na zaświaty czasem mnie zaskakuje.
Po tych całych perturbacjach Paka'a doszedł do wniosku, że chciałby wykorzystać swoje ostatnie dni życia na coś odprężającego i kreatywnego - i tu wchodzi w grę warsztat, o którym wspominałam wcześniej. Może nie wygląda zbyt pięknie, ale gdy wpadnie więcej pieniążków, to pewnie rodzinka zabierze się za renowację.
|
Twórcze spędzanie czasu na emeryturze! |
Na sam koniec jeszcze wspomnę. że Jean ponownie podrósł - tym razem stając się młodym dorosłym. Zaczął karierę kucharza, więc w ramach ćwiczeń rano robi wszystkim drinki i generalnie dużo gotuje (dzięki temu w lodówce zawsze znajduje się coś pysznego). Z kolei Emil znalazł sobie adoratorkę w postaci... włamywaczki! Tak, Jolanta Kurek - obecnie jego narzeczona - już kilka razy próbowała obrabować O'Haneganów z pistoletem w łapie. Wdała się nawet w bójkę z Agnes i Paka'a. Emil jednak - jako że ma cechę "zły" - nie robi sobie z tego zbyt wiele. Póki co pozostaje w rezydencji rodzinnej, jednak po ślubie pewnie się gdzieś przeprowadzi.
|
Poranne drinki z Jeanem |
|
Agnes wybierająca się do klubu |
|
Jakiś koleś w klubie; ostatecznie nie zrobił wrażenia na Agnes |
|
Agnes zawstydzona po kupieniu nowych ubranek |
|
Oj Jolanto... właśnie że coś skradłaś podczas włamania: moje serce! |
|
Pierwsze bara-bara Emila |
Póki co to będzie na tyle - do następnego wpisu!
- Knysza Ćwir
Ach te studenckie zajmujące życie, wiem coś o tym :D
OdpowiedzUsuńJaki piękny domek, strasznie mi się podoba <3 i te otoczenie... pięknie!
Jean jaki luzak! :D To żniwiarz też miał ręce pełne roboty xd Jaka ta praca niebezpieczna, można z niej juz nie wrócić :O
Haha u mnie ostatnio właśnie włamywacz okradł moją rodzinę a potem jakieś zaloty do mojej simki z wzajemnością! 😂 Także ostatnio włamywacze w modzie! :D