czwartek, 6 sierpnia 2020

066|| Ramstein-Miesenbach [6] / Sara Klein

gdzie jest biały węgorz?

Witajcie!

Namówiłam moją przyjaciółkę na przyłączenie się do bloga. Konto ma już założone, bilet już kupiony. Szykujcie się na jeszcze większe dawki noteczek!

W dzisiejszym poście przedstawię dalsze dzieje Sary Klein, która po zdradzie męża zbuntowała się i postanowiła zostać wiedźmą. Zapraszam!


RAMSTEIN-MIESENBACH [6]

Sara Klein, Frankenstein Lee

Główna bohaterka dzisiejszego posta właśnie przybyła.

Dokąd? Do swojej nowej miłości. :D
Oto Frankenstein Lee, jedyny w całym otoczeniu czarnoksiężnik!



Szybko jej się oświadczył.
W końcu jest jedyną wiedźmą... no dobra, jest jeszcze Barbara, ale ona ma Floriana.
A oto drugi lokator domu Frankensteina - wampir Josef Klein, przodek obecnie żyjących Kleinów!
Wspominałam o nim pobieżnie w poprzednich notkach, już mniejsza z tym, gdzie wisi na drzewku genealogicznym.
Mieszka od długiego czasu w piwnicy domu Frankiego i do tej pory praktycznie nim nie grałam.
Tu właśnie adoptował kotka!

Był dość samotny, więc postanowiłam zaprzyjaźnić go z mieszkającą w otoczeniu wampirzycą Natalią Lindemann.

Spotkanie dziwaków.
Babka w czerwonym przemieniła Josefa w wampira po nawiązaniu z nim romansu.



Nocna wycieczka na cmentarz - bycie wampirem zobowiązuje!
Tutaj po raz pierwszy spotkał Millę, swoją krewną. Szybko się zaprzyjaźnili.

Opłakiwanie dawno zmarłej matki.

Sara Klein po raz drugi wychodzi za mąż!
Tutaj to już w ogóle śliczny ślub im zrobiłam. :D
Mają nawet pasujące kolorystycznie ubranka!


Od teraz mamy Sarę Lee.

Specjalnie zrobiłam ślub po zmroku, aby Josef mógł przyjść.

Ich miny tuż po przysiędze.
Widać, że są dla siebie stworzeni XDD

Barbara była zaproszona, ale na całą imprezę utknęła pod kaplicą. XD


Josef zapragnął rapować podczas wesela.



Frankenstein jest dziany. Wprowadziłam go do gry, gdy jeszcze używałam motherlode.
Na miesiąc miodowy kupił całą posiadłość wakacyjną.










Sara postanowiła spontanicznie podpalić trawę

Bardzo ją to cieszyło, jak widzimy.

Dobra, ale trzeba było to zgasić, pożar zaczął się rozprzestrzeniać.

Jakiś tubylec się sra, a ona gasi to na zupełnej czilerce

Mówiłam już: są dla siebie stworzeni XD

Korzystanie z ostatniego wieczora wakacji w wykonaniu Sary.
Wampir ze swoim koteczkiem


A tutaj wampir w formie nietoperka.

Po powrocie z wakacji Sara i Frankie znaleźli sobie nowe hobby: wędkowanie

Och, przypomniałam sobie imię kota, gdy zobaczyłam go w czarnej sierści!
Tak więc kot ma na imię Hades. Pokojówka tez go uwielbia.
Spotkanie z Matthiasem, mimo męża sukinsyna Sara nie zerwała kontaktów z Kleinami.



Maxen, syn Sary, nie przeprowadził się z nią do Frankiego. Nadal mieszka u Barbary.
Mimo to przy pierwszym spotkaniu z Frankim całkiem się polubili.

Rodzinna posiadówka.

Josef nawiązał romans z Natalią, a właściwie ona z nim.


Narodziny bliźniaczek

paszczur  🧟‍♂️

Ta jest mniej paszczurowa (ale też)

Urodzinki

No i mamy nadal paszczurowe dzieciory (choć już nie tak złe), to jest Karen

Ta w białym to zaś Cynthia - o ile nie pomyliłam imion!

Karen podłapała hobby po rodzicach.

Dziwne, ale dziś nie mam żadnych bonusów. Do następnego wpisu!

3 komentarze:

  1. Woooow super sprawa ze współblogerką :D Już nie mogę się doczekać :D
    Hoho nowa miłość, jak romantico zaręczyny w klubie <3 :D Szalony dom pełen nadprzyrodzonych simów :D Ale piękny ślub i oczywiście szkoda Basi :C Cudowna wakacyjan posiadłość, a powiedz mi skąd taki mod mogę znaleźć, zeby woda w stawie wyglądała tak realnie *.* ? Hahaha nieee no wyrosły z bycia paszczurem - mi się bardzo podobają <3! No włąśnie a gdzie bonusy i widoczki??? Uwielbiam je <3 Czekam na kolejne posty, szczególnie nowej współautorki <3 Trzymajcie się dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę, oto link do moda poprawiającego wygląd wody w grze, bardzo polecam: https://modthesims.info/d/587597/pond-amp-sea-water-overhaul.html

      Usuń
  2. Ciocia Herba serdecznie wita nową członkinię na naszym wytrwałym pokładzie! Z niecierpliwością czekam na coś nowego, już palę się do skomentowania (proszę się do mnie nie zrażać na dzień dobry, ja zawsze takim nadaję niepoprawnym optymizmem!) :)

    Zabrzmię jak jakiś dziwak, ale przysięgam, że się dalej nie mogę przestać śmiać. K O C H A M szatańską naturę Sary i cieszę się niezmiernie, że wyszła za porządnego i zdecydowanie przystojniejszego waćpana czarodzi... khem, czarnoksiężnika. Tak. Ich ślub był elegancki, och! <3 Mieli także przepiękną podróż poślubną, i mają przepiękne dziewczynki! (Paszczur wygrał, kochane dzieci w dwójce... XD)

    Do następnego wpisu <3 i także zapraszam, tak po sąsiedzku do siebie :P:D

    OdpowiedzUsuń